| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
mizer
Administrator
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod wieży
|
 Wysłany: Pią 21:27, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
| Kasia napisał: | | z ketchupem to najlepszy jest bialy ser albo jajko na twardo. |
bleh, teraz do mnie dopiero dotarło, co napisałaś. i niby ja jem jakieś dziadostwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Kasia
Zwykły użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 22:56, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
aj Mizer troszkę wiary hehe...mój żolądek nie nażeka i przezyl te eksperymenty, a zatem mogę szczerze powiedzieć, że ketchup skomponowany z tymi oto produktami nie dziala trująco  a to chyba najważniejsze. A muszę dodać, że mam slaby żolądek Wnioski proszę wysnuć samemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
maciek
Prezes
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z harcerskiej
|
| Wysłany: Sob 9:32, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
| Kasia napisał: | | mój żolądek [...]przezyl te eksperymenty[...]. A muszę dodać, że mam slaby żolądek Wnioski proszę wysnuć samemu. |
Należało by się zastanowić nad ciągiem przyczynowo- skutkowym opisanych przez Ciebie stanów... Bo jeśli przyczyną jest jedzenie ketchupu, zaś skutkiem słaby żołądek, to wnioski są oczywiste i- o zgrozo dla nas wszystkich- ketchup niszczy żołądek. Zresztą, co tu się oszukiwać- tak właśnie jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia
Zwykły użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 14:37, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Drogi maćku źle mnie zrozumialeś. Owszem mam slaby żolądek, ale NIE po potrawach przyprawianych ketchupem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia
Zwykły użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 14:37, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Maćku oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ziółek
Zwykły użytkownik
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z drugiej strony...
|
| Wysłany: Sob 15:37, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystko co jemy to czysta chemia i wszystko to niszczy żołądek  I na starość będziemy świecić jak żarówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia
Zwykły użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 16:13, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hehehe a wiecie, co jest najzabawniejsze? Temat brzmi: Pielgrzymka, a my tu prowadzimy burzliwa dyskusję odnośnie ketchupu hehehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marek
Szczyl
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 9:20, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bo pielgrzymka to w dużej mierze jedzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
maciek
Prezes
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z harcerskiej
|
| Wysłany: Nie 12:26, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A jedzenie, jak wszyscy zgodnie ustalili- to w dużej mierze keczup:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia
Zwykły użytkownik
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 13:35, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hehehe to fakt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marek
Szczyl
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 19:22, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A więc nie ma pielgrzymki bez keczupu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mizer
Administrator
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod wieży
|
| Wysłany: Pon 19:38, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
| marek napisał: | | Bo pielgrzymka to w dużej mierze jedzenie |
+
| maciek napisał: | | A jedzenie, jak wszyscy zgodnie ustalili- to w dużej mierze keczup:) |
=>
| marek napisał: | | A więc nie ma pielgrzymki bez keczupu |
Oj Marek nie - z dwóch pierwszych zdań wynika, że pielgrzymka to w dużej mierze keczup.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
maciek
Prezes
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z harcerskiej
|
| Wysłany: Wto 9:47, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A nawet wynika, że pielgrzymka to w mierze dwa razy bardziej dużej keczup, niż jedzenie:P O ile oczywiście można przeprowadzać gradację tej dużej miary:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lelo
Senior
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piastów
|
| Wysłany: Wto 10:22, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Taaaaa szczególnie że my na pielgrzymce to cały czas jemy ten keczup. Codziennie jemy keczup..... W ogóle to pielgrzymka to jeden Wielki keczup.. Zielony keczup.
Ka jednak sie upieram ze prawdziwa pielgrzymka jest z pasztetem i mielonką bez tego ani rusz. No i te zupki w "Cji minuty z Radomja" i słodka chwila... mhmhmhmmhm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marek
Szczyl
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 12:20, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zupki są najlepsze, coś ciepłego wieczorem trzeba zjeść, a słodkich chwil na pielgrzymce nie jem bo mi sie nie chce kupka po nich myć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
